niedziela, 23 kwietnia 2023

Papuzie początki

Trochę zabarłożyłam z kolejnymi wpisami, bo młode papużki dorastają i zaczęła się nauka latania. A tak w ogóle, to powinnam zacząć od początku: 

Jak to się stało....nie wiem do dziś..chciałoby się powiedzieć, ale swoje lata człowiek ma, więc dla zainteresowanych utworkiem i podkładem wizualnym (https://www.youtube.com/watch?v=p8T07Rvvvsc)


 Potem , jak wiadomo, są jaja. Nie jak berety, ale wielkości 2-złotówek. I mamy namacalne owoce miłości rodzicielskiej:

i kolejne etapy życia : 

- przejściówka - dopóki nie zaczną się ćwiczenia skrzydełek na "masową skalę" ;-)

 Kanapowce w zabezpieczonym terenie pozatrocinowym:

Początki życia towarzyskiego też już mamy za sobą:


 Znowu trzeba było uporządkować zgromadzone zdjęcia i filmiki. Pozostało mi ich przejrzenie i dokonanie selekcji.

4 komentarze:

  1. Cuda!!! ♥ ♥ ♥ ♥ ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życie jednak ma swoje uroki, a nie tylko ' sraczka i ból zęba'. : )

      Usuń
  2. Kiedy te papugi nauczą się tak po ludzku przeklinać? Niby ładnie ćwierkają, ale kuchenna łacina, w ich wykonaniu, bardziej by mnie cieszyła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś mi tam czasem w kuchni gadają, ale na przekleństwa mi to nie wygląda/słychuje. Może dlatego, że nie jest to piekielna kuchnia i miejsce stałego pobytu, ale tylko tranzyt? Ale swoją drogą humorki i tak mają i fochy też potrafią stroić...Nawet w... pokoju... ;-)

      Usuń