Po nieudanej próbie przestawienia się na tablet- poddałam się. Wpisy i zamieszczanie zdjęć zajmuje mi więcej czasu niż odpalenie lapcia-staruszka i czekanie aż się załaduje.Ale za to jaki komfort...
Mimo sparowania tabletu z telefonem, jakieś ustawienia, najprawdopodobniej,( albo ze mnie taki ignorant))blokują przesyłanie zdjęć przez bluetooth. Także tablet to sobie mogę tylko do czytania i komentowania odpalić, a nie do robienia wpisów i zamieszczania zdjęć. Tym bardziej, że nie mam jak zrobić zrzutu z cyfrówki. Na szukanie odpowiedniego kabelka ( o ile w ogóle taki jest) nie mam czasu, więc wybór jest prosty.
Jeżeli chodzi o drugi akapit - wszystko nie zrozumiałem...
OdpowiedzUsuńJa też i pewnie dlatego mam problem. Cyfrówka to mój aparat do fotek .A tabletem nie robię. Wolę bezpośredni dostęp do zdjęć na sprzęcie niż szukanie czegoś w wirtualnej chmurze. Przecież nie jestem informatykiem a prostym zjadaczem chleba. Jeszcze jedną możliwość muszę sprawdzić.
UsuńSparowanie cyfrowo odmiennych narzędzi może być katastrofalne w skutkach!
OdpowiedzUsuńEksperymentowałem z odkurzaczem i prodiżem. Tragedia.
Tencozawsze
Chyba rozumiem. A jak byś określił sparowanie lapcia z telefonem? Lepsza para? Bo że odkurzacz wsunie to co prodiż wypiecze, to nie parowanie ale wypełnianie brzucha/worka jest...to wiadomo.
UsuńMożna podłączyć tak, że to co odkurzacz wciągnie, to prodiż upiecze?
OdpowiedzUsuńI Salomon z pustego...
Lapcio z tele? Nie wyjdzie jakaś cyfrowa jąkała, albo zwarcie-wtedy odkurzacz i utylizacja w prodiżu! Eko.
Tencozawsze
Nie lubię takich małych, upierdliwych urządzonek. Małe jest koszmarne!
OdpowiedzUsuńTelefon jeszcze mniejszy, ale ... No właśnie. Zawsze jest jakieś ale.Pozytywne lub negatywne jeżeli lubi się jazdę na własnych emocjach...i ocenach.
UsuńAle...czasami człowiek musi, inaczej się udusi... ;-) korzystać z różnych wspomagaczy. Nie tylko doustnych...