sobota, 25 lutego 2023

Pulsująca nerwówka.

 Nie ma co udawać że jest lekko, skoro jest ciężko. Nerwy mi puszczają, ale zwieracze trzymają. Jeszcze.. Postanowiłam się suplementować witaminą B. Pomogła na nadranne łomoty serducha . Dodatkowo Mg od czasu do czasu. Ale tak w ogóle to jadę na oparach, a rezerwa zapala się coraz częściej. Gorzej gdy lampka zgaśnie...

A jak tam u was z lampkami ostrzegawczymi -też takie macie?

3 komentarze:

  1. Serce mi nie łomocze, ale żołądek ma skurcze - czasami, na noc biorę parę kropli nervosolu. Vit. B = wiadomo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nervosol, ....też kiedyś korzystałam. W poszczególnych okresach / etapach życia miałam różne zapotrzebowania ponadnormatywne w związku z prowadzonym trybem/ stylem życia. Nie wszystko wciągnę( przyswoję) z jedzeniem, więc trzeba się czasem ratować..na różne sposoby.

      Usuń
    2. A tak w ogóle, to uspokaja mnie gdy wieczorem zjem jogurt naturalny. Duży format..330g-400g. Może sprawdzi się i w Twoim przypadku?

      Usuń